Biznesy, ludzie, narody

Biznesy, ludzie, narody

Ludności żydowskiej na terenie Polski (Rzeczpospolitej, a po zaborach Królestwa Polskiego) do lat 60-tych XIX wieku nie wolno było kupować i stawać się posiadaczami ziemi na obszarach wiejskich, a także nieruchomości poza wyznaczonymi rewirami w miastach. Jeśli chodzi o te ostatnie, to władze carskie zniosły zasadę rewirów po upadku powstania styczniowego. Restrykcje te powodowały, że zasiedlający teren naszego kraju Żydzi nie mieli możliwości zająć się produkcja rolną. Podobne zakazy obowiązywały również w innych krajach europejskich. Żyd na wsi mógł co najwyżej wynajmować pomieszczenie na karczmę, co często się zdarzało i utarł się wizerunek Żyda-arendarza. Żydzi zajmowali się również drobnym handlem obwoźnym, typu garnki, sznury, pasmanteria, itp. Poza tym trudnili prowadzili drobne interesy polegające na pośrednictwie. Byli to na przykład tak zwanie pachciarze, którzy skupowali od chłopów mleko i sprzedawali je w mieście. Inni kupowali na przykład w gospodarstwach chłopskich zwierzęta na ubój i często pieszo, na plecach nieśli je do miasta, aby odsprzedać rzeźnikowi. Skupowali również stare ubrania, szmaty, które dostarczali zakładom je przerabiającym. Drobny handel odbywała się również na kramach i straganach miejskich ryneczków, głównie w dni handlowe. W przeważającej części nie był to wielki biznes, tylko sposób na utrzymanie rodziny.