
Codziennie atakowani jesteśmy dziesiątkami reklam. Na każdym skrzyżowaniu spotykamy kilka osób biegających pomiędzy samochodami z ulotkami reklamowymi. Co robi 90% kierowców? Jeżeli przyjmują ulotki, natychmiast je rzucają za fotel, a po jakimś czasie przy sprzątaniu auta ulotki lądują w koszu na śmieci. Jeżeli przyjrzeć się reklamie na ulotkach, rzadko kiedy dotyczy ona jednej firmy czy usługi. Z reguły jest to kilka, kilkanaście drobnych reklam różnych firm, których nazw i tak nie zapamiętujemy. Podobnie jest z reklamą internetową – jeżeli już na pierwszej stronie firmy czytamy informację, że jest najlepszą firmą, że pracują w niej oddani pracownicy, oczywiście najlepsi w swoim fachu, z reguły szukamy innej firmy, która przedstawia swoje rzeczywiste osiągnięcia i możliwości, bez piania pochwał na swój temat. Jeżeli ktoś odwiedza naszą stronę www, czy bierze reklamę do ręki, to po to, aby dowiedzieć się co mamy do zaoferowania i w jakiej cenie. Resztę informacji znajdziemy sobie sami, jak będziemy zainteresowani ofertą. Skupmy się w marketingu na podstawowych rzeczach, jakimi są nasze wyroby, produkty, usługi, a dopiero później na przedstawieniu naszych pracowników, zasług, osiągnięć itp. Marketing powinien pozyskiwać klienta, a nie odstraszać. Opracowując kampanię reklamową, dobrze jest wczuć się w rolę klienta, czyli naszą reakcję na ofertę jako klienta. W końcu to klient generuje nasze zyski.